Maximus – Bydgoszcz

2 recenzje

Ania Kowal

Utworzono 7th Listopad 2018, 12:13

Chodzę 3 miesiąc do Maximusa na fitness do Kasi na tbc oraz na zumbę. Obydwa zajęcia jak najbardziej podobają mi się, lecz atmosfera, która jest na tbc nie jest przyjemna. Trenerka jest niemiła, zniechęca do chodzenia na jej zajęcia. Często są słyszane teksty w stylu: „Jeśli jest dla Ciebie za ciężko to to nie są zajęcia dla Ciebie” itp. Bardzo mi zależy na tych zajęciach, lecz coraz bardziej czuję niechęć przez postawę prowadzącej.



Maciej

Utworzono 24th Grudzień 2018, 11:16

Dziś maiłem okazję przy Zielonych Arkadach zobaczyć jakim bucem i chamem jest właścieciel tej siłowni. Widomo bydgoszczanom, że ulica WP w tym miejscu (szczególnie w okresie świątecznym) jest bardzo ruchliwa. Panu Szczepańskiemu naturalnie to się nie spodobało. Jak miałem odwagę zminić pas ruchu na jeden ze środkowych przed jego samochodem, choć był kilkadziesiąt metrów za mną? Starałem się z prwaego pasa do skrętu przejechać na krańcowy w lewo. „Niestety” podczas manewru bezczelni piesi postanowili przejść przez pasy, przez co musiałem się zatrzymać, a to doprawadziło do furii pana Roberta. O ilość i jakości epitetów, którymi mnie obrzucał mogę się jedynie donmyślać. Również pozdrowiłem go jednym z palców prawej ręki. Sytuacja jest dla mnie o tyle groteskowa, bo klika metrów dalej zjechał na prawy pas skręcając w Kujawską, ten sam z którego się przesuwałem !!! Widząc mój kierunkowskaz mógł od razu tam zjechać i po problemie !!! Widząc takie zachowanie podziwiam wszystkich korzytsających z usług tego obiektu. Korzystałem kiedyś, na pewno nie wrócę.